
Dycha i mantuu na ostatniej prostej od IEM
Wchodzimy w okres codziennej obserwacji kwalifikacyjnych bojów Polaków i to na różnych frontach. Dziś rozpoczynają się zamknięte eliminacje, których zwycięzcy dostąpią zaszczytu gry na IEM Summer. Wśród uczestników znajdziemy dwóch Polaków – Pawła “Dychę” Dychę oraz Mateusza “mantuu Wilczewskiego.
Żadnej z rodzimych formacji nie udało się przebrnąć przez otwarty etap kwalifikacyjny. Nie oznacza to jednak, że w ciągu najbliższych trzech dni polski kibic nie będzie miał z akogo trzymać kciuki. Zaproszenie do pierwszego etapu zamkniętych eliminacji otrzymały bowiem chociażby OG czy ENCE, których barwy reprezentują wcześniej wspomniani Polacy.
Turniej rusza dziś o 13:30, a na pierwszy ogień do walki wkroczą obaj rodacy. Dycha i jego ENCE skrzyżują karabiny z Movistar Riders, które w wąskim gronie znalazło się dzięki znakomitym rezultatom w otwartych kwalifikacjach. Niewiele jednak wskazuje na niespodziankę, a format BO3 tylko utwierdza nas w przekonaniu, że ekipa Pawła sięgnie po premierowe zwycięstwo.
W międzyczasie swoje inauguracyjne spotkanie będą rozgyrwać mantuu i spółka. OG w teorii czeka jeszcze łatwiejsze zadanie, wszak drużyna ta podejmie Trident, czyli projekt prowadzony przez seizeda. Przegrać na zagubionego Rosjanina? Tak nie powinno się zaczynać kwalifikacji.
Harmonogram pierwszych spotkań w zamkniętych eliminacjach IEM Summer:
- 13:30 – ENCE vs Movistar Riders
- 13:30 – OG vs Trident
- 16:45 – FunPlus Phoenix vs SKADE
- 16:45 – mousesports vs K23
W późniejszym etapie gry na serwery wkroczą FURIA, G2, BIG czy FaZe. Wszystkie te ekipy zostały wyróżnione zaproszeniem do zaawansowanego etapu zamkniętych kwalifikacji. Trzy najlepsze drużyny z całego turnieju zdobędą bilet na główne wydarzenie, w którym do wygrania będzie ćwierć miliona dolarów.
Fot. GG League / Maciej Kołek