Drużyna inna niż wszystkie. Jak w debiucie wypadło MAD Lions kubena i tudsoNa?
Szeroki wachlarz rozwiązań, wymienna pierwsza piątka i zadowalające wyniki. Wczoraj miał miejsce debiut nowego MAD Lions pod batutą Jakuba “kubena” Gurczyńskiego. Filip “tudsoN” Tudev i koledzy dali światu wyraźny sygnał – mamy na siebie pomysł i wiemy, jak go realizować.
Po pierwsze – wymienność pozycji
W sumie w trakcie trzech pierwszych map rozegranych przez świeże MAD Lions aż czterech zawodników tejże drużyny chwyciło za broń snajperską. Trójka zrobiła z niej użytek i to właśnie oni chwytali za AWP najczęściej, niekiedy jednocześnie. Tak bombowe połączenie snajperek Woro2k, tudsoNa i TMB przyniosło we wczorajszych spotkaniach wiele rund na konto podopiecznych kubena. A to pewnie pierwszy z wielu pomysłów, jaki na ten skład ma polski szkoleniowiec.
Po drugie – wymienny skład między mapami
Jak zapowiadali, tak zrobili. Więcej niż pięć osób w CS-owym składzie wiąże się z wymiennością wyjściowego składu w zależności od mapy. I taką właśnie wymienność mieliśmy przyjemność oglądać w ramach wczorajszych wydarzeń. Wiemy już, że Inferno nie będzie azylem tudsoNa, który pojedynek przeciwko Dignitas na tejże właśnie mapie przesiedział na ławce. Train to już jednak zupełnie inna historia i z Polakiem w pierwszej piątce MAD Lions robiło niesamowite rzeczy.
Szalony tudsoN
Jak zadebiutować w barwach nowej organizacji? A no można ustrzelić ace’a w meczu przeciwko jednej z lepiej zapowiadających się ekip na całym świecie. I ten pojedynek ostatecznie wygrać. tudsoN królował w debiucie nowego MAD Lions i trzeba mu przyznać, że ten ace to kawał dobrego zagrania.
Ostatecznie podopieczni Gurczyńskiego wczorajsze zmagania zakończyli z pustymi rękami. Po pięknym triumfie nad ENCE przyszła porażka przeciwko Dignitas i szalona rywalizacji w decydującym o awansie rewanżu z zespołem Pawła “Dychy” Dychy. Ten najwyraźniej pozazdrościł tudsoNowi cudownych akcji i między innymi takimi strzałami wyrwał dla swojej drużyny zwycięstwo.
Pełna lista wczorajszych wyników Nordic Masters Spring 2021:
- Dignitas 16:10 Singularity (Inferno)
- MAD Lions 16:7 ENCE (Train)
- Dignitas 16:12 MAD Lions (Inferno)
- ENCE 16:5 Singularity (Train)
- ENCE 22:19 MAD Lions (Train)
Tylko triumfator Nordic Masters Spring 2021 zdobędzie bilet na wiosenną edycję turnieju BLASTA. Dziś cały kraj trzyma kciuki za Dychę, bo tego od sukcesu dzielą już tylko dwa triumfy.
Harmonogram na dziś:
- 13:00 – ENCE vs HAVU
- 16:00 – Galaxy Racer vs Dignitas
- 20:00 – wielki finał o awans na BLASTA
Transmisję z turnieju znajdziecie na oficjalnym kanale BLASTA w tym miejscu.
Fot. EPICENTER / DreamHack/Adela Sznajder