Rywalizacja w ramach głównego etapu VCT Challengers chyli się ku końcowi. Przed nami ostatnie dwa spotkania w formacie BO5, które zdeterminują ostateczny wygląd podium imprezy. O seeding podczas finałów VCT Challengers EMEA oraz nagrody pieniężne w dalszym ciągu walczą reprezentanci Acend, Guild Esports oraz G2. Punktualnie o godzinie 15:00 rozpocznie się finał drabinki przegranych, w którym szwedzka formacja stanie w szranki z piątką dowodzoną przez Jose Luisa „koldamente” Arangurena.

Kolejny dzień zmagań w ramach VCT Challengers przyniósł wczoraj rozwiązania odnośnie końcowego kształtu pierwszej czwórki. W pierwszej kolejności na serwerze zameldowali się reprezentanci austriackiej organizacji Acend z Aleksandrem „zeekiem” Zygmuntem i Patrykiem „starxo” Kopczyńskim na czele, a także szwedzkie Guild, które chciało udowodnić światu, że ich dobra seria nie jest przypadkowa. Na ich drodze stanął jednak…

cNed.

HOW DOES @cNedf0r DO THIS??? pic.twitter.com/3ulSQPPa84

— VALORANT Champions Tour EU (@valesports_eu) July 9, 2021

Wybitna forma tureckiego gracza poniosła Acend, które tym samym zameldowało się w finale i zapewniło sobie co najmniej drugą lokatę w turnieju. Chwilę później na placu boju zameldowało się z kolei G2 oraz FPX i choć dla wielu osób faworytem byli podopieczni chińskiej organizacji, to już na Bindzie na prowadzenie wyszła formacja Oscara „Mixwella” Cañellasa. Po niezwykle zaciętej batalii na swoim flagowym Iceboxie odpowiedział jednak kolektyw Kirilla „ANGE1a” Karasiowa.

Wszystko wskazywało na to, że na finałowym Haven czeka nas tym samym wyrównany bój, ale G2 potwierdziło całemu światu, że obrany przez nich kierunek ewidentnie się spłaca. Międzynarodowy skład dominował od początku do końca, co pozwoliło im zrzucić FPX na czwarte miejsce i ustawić mecz przeciwko Guild.

[email protected] only needs a pixel. pic.twitter.com/KhsuzciINg

— VALORANT Champions Tour EU (@valesports_eu) July 9, 2021

Harmonogram dzisiejszych spotkań: 

• 15:00 – Guild Esports vs. G2 Esports

Wszystkie spotkania w ramach VCT Challengers wraz z polskim komentarzem możecie śledzić na oficjalnych kanałach Polsat Games.

Fot. twitter.com/Mixwell

Tagi: