Wystarczy tej przerwy! Już dziś po południu zainaugurowana zostanie faza pucahrowa Intel Extreme Masters Katowice 2021, a w ćwierćfinałowych bojach zobaczymy topowe zespoły globu. Na dzień dobry dostaniemy niezwykle emocjonujące derby regionu CIS pomiędzy Gambit i Natus Vincere, a na dokładkę zaserwowany zostanie rewanż za finał StarLadder Majora w Berlinie pomiędzy Astralis i Virtus.pro.

Już sama faza zasadnicza IEM Katowice 2021 dostarczyła niesamowitych emocji, a przecież nikt nie ma wątpliwości co do tego, że był to zaledwie przedsmak przed absolutnie genialną rywalizacją. Czy ktoś powstrzyma rozpędzający się z zawrotną prędkością region CIS? Czy Astralis po raz trzeci w historii zgarnie dla siebie trofeum stolicy Śląska? Jak wyglądają szansę Teamu Liquid, który próbuje wrócić na szczyt światowych salonów? Odpowiedzi między innymi na te pytania poznamy już podczas najbliższego weekendu.

Punktualnie o godzinie 15:00 rozpocznie się epicki bój pomiędzy Natus Vincere oraz Gambit. Oleksandr „s1mple” Kostyliev i jego kompani z pewnością marzą o obronie tytułu mistrzowskiego IEM Katowice, ale porażka w starciu z Liquid i przerwanie świetnej serii dziesięciu meczów bez porażki wprowadziły pewne obawy. Zwłaszcza że po drugiej stronie barykady pokaże się formacja, która jest na dobrej drodze do tego, by na stałe zagościć na w pierwszej dziesiątce – a może nawet piątce – światowego rankingu drużyn.

Na’Vi może i będzie faworytem, ale Gambit ma po swojej stronie argumenty, które mogą pomóc im w osiągnięciu ostatecznego triumfu. Sergey „Ax1Le” Rykhtorov i jego kompani rozprawili się już bez żadnych skrupułów z G2 Esports, mousesports czy Heroic, a dodatkowo trzeba pamiętać o tym, że playbook Natus Vincere znają oni jak własną kieszeń. Większość reprezentantów Gambit dorastała, oglądając epickie poczynania legendarnej ukraińskiej organizacji. Warto też pamiętać, że w 2020 roku podczas premierowego przetarcia z s1mplem i spółką górą była formacja młodych wilków.

Atmosfera zostanie rozgrzana do czerwoności również wieczorem, kiedy to na serwerze zameldują się reprezentanci Astralis oraz Virtus.pro. Bezpośredniej potyczki pomiędzy tymi dwoma składami nie widzieliśmy od czasów StarLadder Majora w Berlinie, kiedy to w finale górą okazał się duński kolektyw. Tym razem styl Dunów może jednak nie wystarczyć. VP to w ostatnich miesiącach fantastycznie funkcjonująca machina, napędzana atomową mocą Mareksa „YEKINDARA” Gaļinskisa.

Astralis podczas IEM Katowice: 

• 2020 – 3/4 miejsce (porażka 0:2 z Na’Vi w półfinale)
• 2019 – 1 miejsce (wygrana 2:0 z ENCE w finale)
• 2018 – 3/4 miejsce (porażka 0:2 z FaZe w półfinale)
• 2017 – 1 miejsce (wygrana 3:1 z FaZe w finale)
• 2016 – 3/4 miejsce (porażka 1:2 z Fnatic w półfinale)

Astralis nigdy nie zakończyło Intel Extreme Masters w Katowicach na ćwierćfinale. Czy tym razem schemat zostanie złamany? Po porażce w starciu przeciwko Spirit i w obliczu genialnej dyspozycji Virtusów wiele na to wskazuje, ale ile razy oglądaliśmy już historię, w której wszyscy się tłuką, a na końcu i tak wygrywają podopieczni Dannego „zonica” Sørensena.

Harmonogram dzisiejszych meczów w ramach Intel Extreme Masters Katowice 2021:

• 15:00 – Natus Vincere vs. Gambit
• 19:00 – Astralis vs. Virtus.pro

Wszystkie spotkania w ramach fazy pucharowej IEM Katowice 2021 wraz z polskim komentarzem możecie oglądać na oficjalnych kanałach ESL Polska.

Fot. ESL / Helena Kristiansson

Tagi: