
Czas pierwszych pożegnań z EMEA LCQ. SuperMassive Blaze na krawędzi
Już dziś poznamy dwie pierwsze ekipy, które stracą szanse na awans do VCT Champions. Po premierowej turze rywalizacji w ramach kwalifikacji ostatniej szansy nóż na gardle mają już gracze Oxygen Esports, Anubis Gaming, One Breath Gaming oraz ku zaskoczeniu społeczności, SuperMassive Blaze. Udany debiut zaliczył z kolei Nabil „Nivera” Benrlitom, który fantastycznie zainaugurował swoją Valorantową karierę.
Wczorajsze zmagania rozpoczęło starcie pomiędzy SuperMassive Blaze oraz Guild Esports. Eksperci przewidywali, że turecka drużyna gwiazd będzie w stanie podtrzymać dobrą dyspozycją z ostatnich miesięcy i rzeczywiście w pewnym momencie wydawało się, że piątka dowodzona przez Meliha „pAure” Karadurana będzie w stanie domknąć serię 2:0, ale genialna dyspozycja Saifa „Sayfa” Jibraeela pozwoliła Szwedom dopiąć comeback na Iceboxie i pokazać się bardzo dobrze na Splicie.
Później na serwerze zameldowało się Team Liquid, które debiutowało wczoraj z Nabilem „Niverą” Benrlitomem. Młody Belg już w pierwszej rundzie zapisał na swoje konto ace’a i zapoczątkował tym samym perfekcyjną mapę dla swojej formacji. Po 13:0 przyszedł czas na Haven, na którym TL prowadziło już 5:0, ale ostatecznie podopiecznych amerykańskiej organizacji czekała dużo trudniejsza przeprawa. Po wyrównanym boju pełnym zwrotów akcji ostatecznie zatriumfowali jednak zawodnicy pod batutą Connora „Sliggiego” Blomfielda.
Tym samym dziś czeka nas wieczór pożegnań. Na pierwszy ogień o przetrwanie powalczy Anubis Gaming, które w potyczce z Oxygen Esports będzie może nie tak wielkim underdogiem jak przeciwko G2, ale nadal ciężko uwierzyć w ich ewentualny triumf. Później ciężary czekają za to One Breath Gaming, które przed potyczką z SMB jest skazywane na pożarcie.
Harmonogram dzisiejszych meczów w ramach LCQ EMEA:
17:00 – Anubis Gaming vs. Oxygen Esports
19:00 – SuperMassive Blaze vs. One Breath Gaming
Wszystkie starcia w ramach LCQ w regionie EMEA wraz z polskim komentarzem możecie śledzić na oficjalnym kanale Polsat Games.
Fot. Colin Young-Wolff / Riot Games