Wczoraj wielki triumf odnieśli reprezentanci PDW, jednak porażka Teamu ESCA Gaming nie oznaczała końca ich przygody z fazą pucharową Ultraligi. Dziś jednak pierwsza formacja wyleci z tej wąskiej stawki. W meczu o życie zmierzą się zawodnicy K1ck oraz Illuminar Gaming.

Z pozoru rozstrzygnięcie dzisiejszej batalii nie powinno być trudne do wytypowania. Kiedy w grę wchodzą serie BO5 i pojedynki o realną stawkę, oblicze całego K1ck momentalnie się odmienia. Doświadczyliśmy tego już w poprzednich sezonach i wiele wskazuje na to, że podobnie będzie w przypadku szóstej odsłony Ultraligowych zmagań.

O skali czynnika losowości w pojedynkach BO1 przekonaliśmy się chociażby wczoraj. Team ESCA Gaming, który królował w krótkim formacie, na dłuższym dystansie złapał szybką zadyszkę. Podobnie bywało już w przypadku K1ck – bestia Zygmunciaka często budziła się dopiero, kiedy na Rifcie trzeba było pokazać się więcej niż raz.

Poza tym chyba wszyscy pamiętamy ubiegły sezon, w którym K1ck rundę zasadniczą zakończyło – podobnie jak teraz – na czwartej lokacie i fazę pucharową musiało rozpocząć z najniższego pułapu. Wtedy po trzech pięknych triumfach reprezentanci portugalskiej organizacji do ostatniej chwili bili się o tytuł mistrza kraju i nie zdziwilibyśmy się, jeśli ten scenariusz miałby się powtórzyć.

Co na to Illuminar? Trudno wróżyć, w końcu zanosi się nam na typowe starcie Dawida z Goliatem. Problem jest jeden – istnieje duże prawdopodobieństwo, że Dawid na Summoner’s Rifcie pojawi się bez procy, a drużynowej bazy będzie musiał bronić gołymi rękami. 

A stawka? Ta jest ogromna, bowiem przegrany dzisiejszej serii na dobre pożegna się z szóstym sezonem Alior Bank Ultraligi. Triumfator natomiast już w przyszłym tygodniu stanie oko w oko z Teamem ESCA Gaming w bezpośrednim starciu o awans na European Masters.

17:30 – K1ck vs Illuminar Gaming

Wszystkie mecze Alior Bank Ultraligi wraz z polskim komentarzem możecie obejrzeć na oficjalnych kanałach Polsat Games, między innymi w tym miejscu.

Fot. K1CK eSports Club

Tagi: