
Czas na drugi dzień Mistrzostw Świata w TFT. shircane rozpocznie zmagania w fazie grupowej
Kacper „Shircane” Piśniak stanie dziś do walki o kolejny krok w stronę tytułu Mistrza Świata TFT. Polak wczoraj zaprezentował się ze świetnej strony w fazie playinnów i już o 11:00 zainauguruje rywalizacje w grupie, w której oprócz niego znajdą się między innymi Gluteus Maximus, Zixingche czy DeliciousMilkGG.
Reprezentant devils.one playinnowe podboje zaczął od nieszczególnie satysfakcjonującej partii. Co prawda tech z Karmą wydawał się całkiem przyzwoity w premierowym lobby, jednak ostatecznie Polak nie zrealizował planu minimum, jakim było bez cienia wątpliwości top 4. Piąta lokata nie napawała wielkim optymizmem, ale w drugim lobby bogowie gry zaserwowali wczesne draconicy, które pozwoliły zawodnikowi znad Wisły zbudować dobrą ekonomię i w konsekwencji uplasować się na drugim miejscu, co wywindowało go w klasyfikacji generalnej.
Kolejna gra przyniosła wiele emocji. Shircane przez większość czasu był w naprawdę niezłej sytuacji, jednak ostatecznie Teemo, który miał zrobić wywóz, nie uciągnął ciężaru lobby. Do Polaka po raz kolejny uśmiechnęli się jednak Bogowie rng. Gdy reprezentant devils.one odpadał z rozgrywki, w tym samym czasie z partią pożegnało się dwóch innych zawodników, którzy stracili więcej hp niż Piśniak.
Po czterech potyczkach shircane był już o krok od awansu. Druga lokata w klasyfikacji generalnej wydawała się być nie do zmarnowania. Końcówka stanęła jednak pod znakiem nerwówki. Polak pomimo świetnego stołu i dobrego pozycjonowania nie był często w stanie ugrywać poszczególnych potyczek. Uplasował się jednak finalnie na wymarzonym top 4, co zagwarantowało mu bilet do fazy grupowej.
Czas na drugi dzień zmagań graczy w Mistrzostwach Świata Teamfight Tactics! 🔥
Kibicuj razem z nami już od 11:00 w Polsat Games. 📺 pic.twitter.com/GlMfCrCp4V
— Polsat Games (@PolsatGames) October 2, 2021
Swoje starcia w fazie grupowej shircane rozpocznie już o 11:00. Zmagania będziecie mogli śledzić na żywo na oficjalnym kanale Polsat Games.
Fot. devils.one