Choć na tę chwilę jest przedstawiony jako zmiennik, już wkrótce może zyskać stały angaż w Complexity. Marcelo “coldzera” David, bo o nim mowa, zaliczył wczoraj swój debiut w organizacji Jasona Lake’a. Udany debiut. Jego ekipa zatrzymała bowiem napór reprezentantów FaZe Clanu.

Dzień rozpoczął się jednak od pojedynku z udziałem Polaka. Mateusz “mantuu” Wilczewski i jego OG skrzyżowali karabiny z zawodnikami Natus Vincere. Jak było? 

Cóż… po pierwszej mapie można było się nieco podłamać, wszak rosyjsko-ukraińska banda zmiotła rywali z powierzchni serwera. Przenosiny na drugie terytorium bitwy zadziałały jednak na OG niczym dotknięcie czarodziejskiej różdżki. Co prawda stan serii udało się wyrównać po bardzo wyrównanej batalii, jednak czy to miało jakiekolwiek znaczenie? Liczył się wyłącznie fakt, że o rezultacie starcia zadecyduje wynik ostatniej z map.

Tam niestety wrócił stan rzeczy z pierwszego pojedynku. Natus Vincere zajmuje pierwsze pozycje światowych rankingów nie bez powodu. s1mple i spółka zgarnęli zwycięstwo i zameldowali się w meczu zwycięzców, którego triumfator zdobędzie awans do fazy pucharowej BLASTA. mantuu i koledzy spadli natomiast do dolnej części drabinki, gdzie już dziś stoczą walkę o życie. A z kim?

O dziwo z FaZe Clanem. O dziwo, ponieważ spodziewaliśmy się, że to właśnie ta formacja wyjdzie obronną ręką ze wczorajsze bitwy przeciwko Complexity. W końcu drużyna ta boryka się ostatnio ze sporymi problemami, a na dodatek wczoraj swój pierwszy mecz zagrał w niej coldzera. Nawet to nie przeszkodziło jednak Juggernautowi w odniesieniu całkiem przekonującego triumfu.

Wczorajsze wyniki:

• Natus Vincere 2:1 OG (16:4 Overpass, 13:16 Dust2, 16:8 Mirage)
• Complexity 2:0 (16:8 Nuke, 19:16 Ancient)

Harmonogram na dziś:

• 16:30 – Natus Vincere vs Complexity
• 19:30 – OG vs FaZe Clan

Wszystkie mecze BLAST Premier Fall możecie oglądać na oficjalnym kanale organizatora, który znajdziecie w tym miejscu.

Fot. ESL / Helena Kristiansson

Tagi: