Już dziś Wisła All in! Games Kraków stanie przed szansą na zdobycie pierwszego w historii tytułu ESL Mistrza Polski. To będzie jednak oznaczać znacznie więcej. Zarówno dla indywidualności, jak i całego klubu.

To już trzeci z rzędu sezon ESL MP, w którym oglądamy przedstawicieli krakowskiego klubu. Już w debiutanckim występie dotarli do półfinału, w kolejnej edycji zatrzymali się na ćwierćfinale, a teraz zagrają w wielkim finale. Po raz pierwszy znaleźli się w tym najważniejszym spotkaniu, co było też wynikiem dobrej gry w fazie grupowej, w której byli liderem. Teraz są o krok od upragnionego trofeum, które będzie oznaczać… wiele.

Piąte mistrzostwo SZPERA, siódme Loorda

Wiele, jak wiele mistrzostw na koncie ma dwóch członków Wisły All in! Games Kraków – Grzegorz „SZPERO” Dziamałek oraz Mariusz „Loord” Cybulski. Dziamałek wszystkie tytuły zdobywał z Loordem na pokładzie. Po raz pierwszy w 2015 roku, kiedy jeszcze razem bronili na serwerze barw Lounge Gaming. Później Cybulski został trenerem, co wyszło mu na dobre, gdyż na najwyższym stopniu podium ESL MP stanął łącznie sześć razy. Czterokrotnie w barwach Teamu Kinguin i po razie, gdy grał dla Lounge oraz Aristocracy.

Z kolei SZPERO złoty medal zdobył „tylko” cztery razy. Ostatnio w 2017 roku, kiedy razem ze swoimi kompanami zdominował oba sezony. Najpierw pokonał w finale PRIDE, a później AGO Esports, zdobywając zarówno Katowice, jak i Łódź. Czy tym razem po raz piąty sięgnie po trofeum? Czy dorzuci zbanowanemu obecnie Loordowi siódme zwycięstwo?

Debiutanckie zwycięstwo pozostałej czwórki

Wygrana z Illuminar Gaming oznaczałaby dużo także dla pozostałych reprezentantów Wisły. Żaden z nich nie ma jeszcze na koncie tytułu ESL Mistrza Polski. Najbliżej osiągnięcia tego celu był Patryk „ponczek” Wites, który w 2016 roku dotarł do wielkiego finału, gdzie uległ… ekipie złożonej między innymi ze SZPERA i Loorda. Do tego stawał też na najniższym stopniu podium razem ze ZWIERZĘTAMI oraz Pompą Team.

A jak to wygląda w przypadku reszty formacji? Najczęściej w ESL MP grał mynio. Po raz pierwszy oglądaliśmy go w akcji w edycji inauguracyjnej w 2015 roku, w której zajął miejsca 7-8. Później był też na podium, najpierw z Pompą w 2017 roku, a później już z Wisłą w 2019 roku. Członkiem tego samego składu był jedqr, który w obecnych barwach już po raz trzeci próbuje sił w zdobyciu mistrzostwa. Kilka lat wcześniej, a dokładnie w 2016 roku grał w tym turnieju jako Rak Ronk. Nie poszło mu najlepiej, bo zajął 4. miejsce… w grupie. Jak w takim razie wygląda sytuacja hadesa? On jest najmniej doświadczonym zawodnikiem, jeśli chodzi o ESL Mistrzostwa Polski. Zadebiutował w nich już w Wiśle, a wcześniej starał się awansować z kwalifikacji. Bezskutecznie.

Pierwszy klub sportowy, który wygrał ESL MP

Jeśli dziś więc pokonają swoich oponentów, to sprawią przyjemność nie tylko sobie, ale także swojemu pracodawcy. Wisła Kraków byłaby bowiem pierwszym klubem sportowym, który triumfował w tych rozgrywkach ESL. Co prawda nigdy nie było zbyt wiele chętnych, by tego dokonać, ale zdarzali się. W pierwszym sezonie w 2019 roku oglądaliśmy przecież Wisłę Płock, ale ta nie pokazała nic szczególnego. Zajęła ostatnie miejsce, wygrywając tylko trzy z 14 pojedynków.

Podobnie słaby występ zanotowali w trwającej edycji przedstawiciele PGE Turów Zgorzelec, którzy uplasowali się na 8. pozycji, wyprzedzając tylko Pompę Team oraz PLMIX. W fazie zasadniczej wygrali pięć meczów, jeden zremisowali, a 12 przegrali. Z play-offów odpadli po szybkim spotkaniu z Actiną PACT, gdzie ulegli 8:16 na Nuke’u i 5:16 na Vertigo. Krakowska Wisła zrobiła już jednak znacznie więcej niż pozostałe kluby.

Mistrzostwo Wisły po dziewięciu latach

Postawienie tego ostatniego kroku pozwoliłoby więc na ucieszenie jeszcze większej grupy kibiców, bo nie od dziś wiadomo, że poczynania zespołu CS:GO śledzą także fani drużyny piłkarskiej. A oni za sukcesami tęsknią. Ostatnie mistrzostwo kraju świętowali bowiem w 2011 roku.

Może więc czas na postawienie trofeum przy ekipie Counter-Strike’a?

Tagi: