Casemiro kolejnym piłkarzem z własną drużyną esportową
Carlos Henrique Casemiro dołączył do grona przedstawicieli piłkarskiej czołówki inwestujących w esport. Pomocnik Realu Madryt i reprezentant Brazylii otworzył własną organizację – CaseEsports.
Pierwszą inwestycją CaseEsports nie jest sekcja FIFA, Rocket League czy Fortnite, jak mają to w zwyczaju projekty budowane wokół piłkarzy. Casemiro postawił na jedną z najbardziej poważanych i kultowych dyscyplin esportowych: Counter-Strike: Global Offensive. Nic zresztą dziwnego – w Brazylii CS:GO cieszy się przecież niemal kultem.
Choć biuro klubu mieści się w stolicy Hiszpanii, to właśnie wokół zawodników z Kraju Kawy gwiazda Realu Madryt zbudowała skład CaseEsports. W kadrze nie widzimy co prawda graczy z czołowych miejsc rankingu. Powołanym esportowcom daleko jednak do anonimów. To sprawdzone w Brazylii marki, utrzymujące się w krajowej czołówce.
Mowa o duecie spełniającym się niegdyś w Tempo Storm – Denisie „dzt” Fischerze i Paulo „land1nie” Felipe. Obaj od kilku tygodni stacjonują już w Madrycie. Dołączyli do nich Felipe „delboNi” Delboni – znany z INTZ i Imperial; a także Yan „yepz” Pedretti oraz Vinicius „n1ssim” Pereira wyłapani przez akademię FURII Esports. Jak widać – nie jest to zlepek przypadkowych szczęściarzy.
Skład CaseEsports:
- Denis „dzt” Fischer
- Paulo „land1n” Felipe
- Felipe „delboNi” Delboni
- Yan „yepz” Pedretti
- Vinicius „n1ssim” Pereira
– Chciałem wprowadzić organizację na profesjonalny poziom. W CaseEsports kieruje mną to, co w karierze piłkarskiej – chcę, żebyśmy byli najlepsi. Zdaję sobie sprawę, że stworzenie zespołu od podstaw i zdobywanie tytułów zajmie trochę czasu i będzie wymagało dużo pracy. Mam jednak nadzieję, że zarówno gracze, jak i fani zwiążą się z naszym projektem – przyznał Casemiro.
Pierwszym celami CaseEsports jest konsekwentny i dynamiczny rozwój na hiszpańskiej scenie, jak i awanse na międzynarodowe turnieje. Brazylijską drużynę w akcji zobaczymy choćby podczas kwalifikacji do grudniowego DreamHacka Open.
Wokół organizacji zebrali się już pierwsi partnerzy. Na liście firm wspierających CaseEsports znajdują się HyperX czy BŮH – marki produkujące peryferia komputerowe, firma Drift odpowiadająca za krzesła gamingowe, a także Hawkerss – hiszpańska marka okularów.
Start organizacji dla Casemiro ostatecznie jest jednak spełnieniem małego marzenia i wypadkową prawdziwej pasji. Piłkarza niejednokrotnie widywano przecież podczas gier na FACEIT czy w towarzystwie Gabriela “FalleNa” Toledo i Marcelo “coldzery” Davida.
***
Pod koniec października podobną decyzję podjął Agüero, ogłaszając KRÜ Esports. Wcześniej na podobny ruch zdecydował się także Antoine Griezmann. Piłkarz FC Barcelony, a także aktualny mistrz świata jako reprezentant Francji, ogłosił start projektu Grizi Esport. W lutym tego roku znany z Realu Madryt oraz reprezentacji Walii Gareth Bale został twarzą nowo powstałego Ellevens Esports. Głośno zrobiło się również o Davidzie Beckhamie, Guild Esports i ich giełdowych podbojach. A to tylko wierzchołek góry lodowej piłkarskich romansów z esportem.
Fot. 400mm.pl / Piotr Kucza