
byali oficjalnie graczem Izako Boars!
Potwierdziły się doniesienia Weszło Esport o zakontraktowaniu Pawła “byaliego” Bielińskiego w Izako Boars. Żywa legenda polskiej sceny esportu oficjalnie zasiliła watahę.
O potencjalnym transferze Bielińskiego do Izako Boars pisaliśmy 14 czerwca. Tuż po tym, gdy Kamil “siuhy” Szaradek i Hubert “szejn” Światły opuścili formację Dzików, poinformowaliśmy o tym, że kontrakt dla byaliego jest już właściwie gotowy. Źródła bliskie Izako Boars zdradziły nam wówczas, że Bieliński lada dzień na pełnych prawach wskoczy w trykot Izako Boars.
Na ostateczne potwierdzenie zakulisowych informacji nie musieliśmy długo czekać. Po tygodniu od pierwszych plotek doniesienia stały się bowiem rzeczywistością. – Odsłaniamy pierwsze karty. byali oficjalnie zasila naszą watahę! Wierzymy, że razem będziemy walczyli o jak najlepsze rezultaty. Kolejne ogłoszenia już niebawem – poinformowali dziś włodarze organizacji Piotra „izaka” Skowyrskiego.
Gra u boku zawodników Izako Boars dla Bielińskiego nie jest jednak niczym nowym. Od początku maja byali w roli stand-ina z niemałą częstotliwością pomagał bowiem Dzikom zarówno w rozgrywkach krajowych, jak i międzynarodowych. ESEA Premier, European Development Championship czy Spring Sweet Spring to tylko kilka lig i turniejów, w których zwycięzca Majora występował w szeregach watahy.
Zastępując Michała “mono” Gabszewicza, Bieliński wspomógł też drużynę choćby w dziewiątym sezonie LOOT.BET, ESL Mistrzostwach Polski czy internetowym etapie Polskiej Ligi Esportowej. To m.in. dzięki jego wsparciu zespół stanął również na najwyższym stopniu podium ESPORT NOW Cup.
Byali wraca więc do regularnej gry drużynowej na sformalizowanych warunkach. Po odejściu z AVEZ Esport w październiku 2020 roku widzieliśmy go bowiem wyłącznie w roli stand-ina lub członka ekip co do zasady miksowych. To między innymi on stanął zresztą na czele kultowego już StyluDunów, nakręcając kibicowską atmosferę na początku roku. Echo nieudanych ostatecznie, aczkolwiek niesamowicie emocjonujących kwalifikacji do DreamHacka Open January da się usłyszeć do dziś.
Skład Izako Boars:
- Michał “mono” Gabszewicz
- Mateusz “TOAO” Zawistowski
- Daniel “STOMP” Płomiński
- Daniel „byali” Bieliński
- Bartosz “Hyper” Wolny – trener
Wciąż nie wiemy, kto wypełni ostatnią lukę w kadrze. Włodarze Izako Boars zapewniają jednak, że niebawem mamy spodziewać się kolejnych ogłoszeń. Wreszcie – po tygodniach kadrowych zawirowań i transferze szejna i siuhego do mouz NEXT – Dziki będą mogły pochwalić się pełnym składem.
Izako Boars jest dopiero trzecią organizacją Bielińskiego od 2014 roku. Po odejściu z Virtus.pro Bielińśki reprezentował bowiem tylko polskie AVEZ Esport.
Fot. Radosław Makuch