
Bjergsen odchodzi z TSM! Duńczyk chce powrócić do aktywnej gry
Nieco ponad rok trwała przygoda Sørena “Bjergsena” Bjerga na stanowisku trenera Teamu SoloMid. Duńczyk postanowił wrócić do aktywnej gry na środkowej alei, porzucając tym samym organizację, z którą był związany osiem lat.
– To prawdopodobnie szok dla wielu z was. Nie chciałbym jednak, żebyście traktowali to, jak reakcję na kiepski występ podczas Worldsów. O przebranżowieniu się na szkoleniowca myślałem od długiego czasu. Dążyłem do tego, żeby przed odwieszeniem myszki na kołek, zaliczyć jednak dobry sezon – mówił Bjergsen w październiku 2020 roku po fatalnych dla TSM Worldsach.
Bjerg najwyraźniej nie zadomowił się na pozycji głównego szkoleniowca. Po roku prowadzenia składu postanowił wrócić bowiem na środkową aleję, by raz jeszcze poczuć smak bezpośredniej rywalizacji na Summoner’s Rift. Choć organizacja, z którą związany był przez osiem lat zapewniła mu pewne miejsce na midzie, ten zamierza jednak zmienić barwy. W TSM nie zatrzymała go nawet obietnica specjalnej przebudowy kadry pod jego potrzeby.
Jak donosi amerykańska redakcja Upcomer, ściągnięciem Bjergsena zainteresowany jest już Team Liquid. Jeżeli głośny transfer doszedłby do skutku, Duńczyk na środkowej alei wszedłby w buty Nicolaja „Jensena” Jensena. Ten z kolei przemianowałby się na strzelca – tak, jak Luka “Perkz” Perković, gdy w 2018 roku szeregi G2 Esports zasilił Rasmus „Caps” Borregaard Winther.
Bjergsen kończy karierę gracza. W TSM zostanie głównym trenerem
Jako główny trener TSM Bjergsen zdobył wicemistrzostwo wiosennego sezonu LCS, brązowe medale LCS 2021 Mid-Season Showdown i tytuł najlepszej sekcji letniej odsłony LCS 2021. Kiedy stanął jednak przed najważniejszym sprawdzianem – poległ. Czwarte miejsce LCS 2021 Championship nie zagwarantowało bowiem jego drużynie biletu na Worlds 2021.
Jako zawodnik Duńczyk może taplać się jednak w oceanie sukcesów. Na koncie ma on łącznie sześć złotych medali amerykańskiej ligi, a także trofeum przywiezione z Intel Extreme Masters. Jeśli dodamy do tego cztery tytuły MVP, pięć wyjazdów na Worldsy, a także cztery udziały w All-Starrsach, maluje nam się obraz niepowtarzalnej legendy regionu.
Czy mając dwadzieścia pięć lat na karku będzie w stanie powrócić do dominacji w amerykańskiej lidze?
Fot. Riot Games