Anonymo ze spadkiem do ESEA Advanced. „Koniec sezonu dla nas i bolesny jak nigdy upadek na koniec”

15.07.2021, 10:15:54

Chyba nikt nie mógł przewidzieć, że w tak słabych nastrojach polscy entuzjaści CS:GO zakończą 37 sezon ESEA Premier. W ostatnim meczu z Kamilem „KEiem” Pietkunem na pokładzie Anonymo Esports poniosło porażkę przeciwko Sprout i tym samym zanotowało spadek do ESEA Advanced. 

O tym, że Anonymo Esports nie sprostało w ostatnim sezonie ESEA Premier oczekiwaniom, nie trzeba zbyt wiele mówić. Piątka dowodzona przez Wiktora „mynia” Kruka zamiast walczyć o ESL Pro League musiało stoczyć batalię o utrzymanie i choć w relegacjach za każdym razem byli niezwykle blisko triumfu, to ostatecznie musieli pogodzić się ze spadkiem do niższej dywizji rozgrywkowej.

Spotkanie o wszystko przeciwko Sprout rozpoczęło się dla biało-czerwonych w najlepszy możliwy sposób. Paweł „innocent” Mocek i spółka na Mirage’u przejechali się po rywalach i wszystko wskazywało na to, że Anonymo Esports będzie mogło po zakończeniu serii odetchnąć z ulgą. Niemcy szybko wzięli się jednak za odrabianie strat. Wygrana 11:4 połówka na Duście2 sprawiła, że trzecia arena wydawała się formalnością.

Świetna forma Kacpra „Kylara” Walukiewicza napędziła jednak powrót Anonymo. Powoli szykowaliśmy się nawet na domknięcie meczu rezultatem 2:0, gdyż rodzima piątka wyszła na prowadzenie 14:13. W końcówce budzik zadzwonił jednak w siedzibie Sprout i ostatecznie przenieśliśmy się na Nuke’a, gdzie tym razem można było jedynie marzyć o powrocie z wyniku 4:11.

Spadek do ESEA Advanced oznacza, że Anonymo Esports podzieli los Izako Boars, a także dołączy do MAD DOG’S PACT czy HONORIS na niższym szczeblu rozgrywkowym. Po ostatnim spotkaniu przed przerwą wakacyjną aktualną sytuację zespołową, jak i personalną, skomentował Paweł „innocent” Mocek.

Fot. Games Clash Masters / Michał Konkol

Tagi:
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze