Czasem słońce, czasem deszcz, a najważniejsze, że reprezentanci Anonymo Esports ten gorszy okres mają najwyraźniej za sobą. Wczoraj polski zespół pokonał będące na fali Iberian Family, dzięki czemu zameldował się w fazie pucharowej trwającej trzeciej edycji turnieju Spring Sweet Spring.

Jeszcze niedawno było źle, żeby nie powiedzieć beznadziejnie. Polacy nie potrafili przeciwstawić się zagranicznym przeciwnikom, co skutkowało między innymi szybkim zakończeniem marzeń o awansie do ESL Pro League. Szkoda, że poprawa formy i wyjście z dołku nie nadeszły wcześniej, jednak ważne, że zalążki tego w ogóle się pojawiły.

Bo o przebudzeniu chyba możemy już mówić. Anonymo Esports zakończyło fazę grupową Spring Sweet Spring 3 z trzema triumfami i zaledwie jedną porażką na koncie. Ta równie do haniebnych nie należy, bowiem biało-czerwoni po ciężkim boju przegrali z Copenhagen Flames. A zwycięstwa? Young Ninjas, EXTREMUM i Iberian Family. 

Hiszpanów udało się pokonać wczoraj na zaledwie dwóch mapach, jednak rezultat 2:0 w żadnym wypadku nie oddaje przebiegu serii. Wystarczy spojrzeć na rezultaty cząstkowe – dwa razy 16:14 dla Anonymo Esports. Był pot, były nerwy, ale przede wszystkim było też zwycięstwo, które wprowadziło podopiecznych Adriana “imd” Piepera do fazy pucharowej.

Anonymo Esports 2:0 Iberian Family (16:14 Vertigo, 16:14 Nuke)

Walki o play-offy nie zakończyło też x-kom AGO. Jastrzębie co prawda jeszcze kilka dni temu stały nad przepaścią z bilansem 0-2, jednak dziś od upragnionego awansu dzieli je zaledwie jeden triumf. Ostatecznym bossem, który stanie na drodze Polaków, będzie węgierskie Budapest Five. Zazwyczaj dwa bratanki, jednak dziś wielcy wrogowie.

12:00 – x-kom AGO vs Budapest Five 

Transmisję z wszystkich polskich meczów Spring Sweet Spring 3 znajdziecie na oficjalnym kanale GG League w tym miejscu.

Fot. Anonymo Esports / Maciej Kołek

Tagi: