Poniedziałkowe popołudnie uraczyło nas kolejną aktualizacją światowego rankingu drużyn CS:GO. Co ciekawe, pomimo braku rozegranych spotkań, o trzy oczka w górę powędrowało Anonymo Esports, które zajmuje dzięki temu czterdziestą lokatę. Dzięki okazałemu triumfowi przeciwko Astralis debiut w czołowej dziesiątce zaliczyła z kolei jedna z rewelacji IEM Katowice 2021 – Team Spirit. 

O ile na prawdziwe przetasowania będziemy musieli poczekać do zakończenia Intel Extreme Masters Katowice 2021, o tyle w pierwszej dziesiątce już teraz doszło do wielu znaczących roszad. Zakończenie przez Team Liquid serii dziesięciu meczów bez porażki w wykonaniu Natus Vincere sprawiło, że amerykański kolektyw wbił się z buta na piąte miejsce, a Oleksandr „s1mple” Kostyliev i jego kompani zostali zepchnięci z toru kosztem Astralis. Dziewięć oczek w górę powędrowało z kolei Spirit, dla którego siódma lokata w rankingu to iście historyczny wyczyn.

Awans o trzy pozycje zanotowało Anonymo Esports. Kacper „Kylar” Walukiewicz i jego kompani co prawda nadal czekają na swoje kolejne oficjalne mecze, ale nie przeszkodziło im to w przybliżeniu się do celu, jakim bez wątpienia jest pierwsza trzydziestka prestiżowego zestawienia. Dodatkowo nieznaczny spadek Izako Boars spowodował, że podopieczni Adriana „IMD” Piepera nie muszę się chwilowo martwić o plecy. Dzięki triumfom z Illuminar Gaming, HONORIS i Ambush na najniższy stopień nadwiślańskiego podium awansowało za to x-kom AGO.

Ugrana mapa w serii przeciwko Complexity zapewniła delikatny zastrzyk punktów reprezentantom Wisły All in! Games Kraków. Formacja dowodzona przez Grzegorza „SZPERA” Dziamałka wyprzedziła PACT, HONORIS i IHG, ale do czwartego w regionalnym zestawieniu StyluDunów traci wciąż dziesięć okrągłych oczek.

Fot. Good Game League / Maciej Kołek

Tagi: