Anonyma przerywa fatalną passę. Dziś do walki o EPL-a rusza Izako Boars

12.05.2021, 10:14:44

Po siedmiu porażkach z zagranicznymi formacjami z rzędu Anonymo Esports wreszcie poczuło smak zwycięstwa. Wczorajsza seria przeciwko Movistar Riders do najłatwiejszych nie należała, jednak dziś nie ma to już żadnego znaczenia. Polacy odczarowali zespoły z zagranicy i ze spokojem mogą przystąpić do zmagań we Flashpoincie.

Anonymo Esports rozpoczęło od pięknego przełamania na mapie wybranej przez przeciwników. Polacy co prawda nie zachwycali w defensywie, a ta była po prostu poprawna. Zdecydowana poprawa gry nadeszła jednak wraz ze zmianą stron, gdy nasi rodacy chwycili za AK-47. I wtedy nie dało się ich już zatrzymać. Movistar Riders dobiło do jedenastu punktów i na tylu się skończyło.

Liczyliśmy na szybkie i przyjemne dwa zero, jednak oponenci dość szybko sprowadzili nas i zawodników Anonymo na ziemię. Na Nuke’u zawiodła bowiem defensywa. Cztery oczka w obronie na mapie, która od lat sprzyja bronieniu? Nie był to wymarzony wynik. I starcie musiało zakończyć się porażką biało-czerwonych.

Całe szczęście serię zamykał stary, “polski” Mirage. Zagadkowa kolejny raz była obrona Polaków, która zakończyła się zaledwie jednym oczkiem przewagi. Ta płaszczyzna będzie zapewne szlifowana przed zbliżającym się Flashpointem, jednak na atak nie można narzekać. 8:1 i finalnie 16:8 w całym pojedynku. Anonymo Esports wyrównało swój bilans po premierowej porażce w ESEA Premier i na dobre włączyło się do wyścigu o ESL Pro League.

Anonymo Esports 2:1 Movistar Riders (16:11 Inferno, 11:16 Nuke, 16:8 Mirage)

Dziś do tej walki dołączą również reprezentanci Izako Boars, którzy w tym sezonie są ligowym beniaminkiem. Pierwszym przeciwnikiem Dzików będą… gracze Movistar Riders. Oby po raz kolejny przekonali się o sile biało-czerwonych zespołów.

19:00 – Izako Boars vs Movistar Riders (transmisja)

Fot. Skill Factor / Patrycja Gawryszewska

Tagi:
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze