Czy można wyobrazić sobie bardziej elektryzujący pojedynek do niedzielnej kolacji? Na Rifcie spotkają się przecież dwie legendy światowego League of Legends. W jednym narożniku filantrop i mózg polskiej sceny – Overpow. Po drugiej stronie reprezentant T1. Nie jakiś Faker, Tyler1.

Remigiusz “Overpow” Pusch swoją rywalizację na All-Star 2020 rozpoczął już jednak wcześniej. Niestety – równie szybko jak ją rozpoczął, tak też i zakończył. W premierowym starciu turnieju Red Bull 1v1 Competition jego pogromcą okazał się bowiem dzisiejszy kolega z drużyny – Elwind.

Powiedzmy sobie szczerze – to nie na Overpowa liczyliśmy jednak w tej kategorii. Większą uwagę przykuwała pozostała dwójka Polaków – Selfmade i Amazing. Ten pierwszy walczył dzielnie i noga powinęła mu się dopiero w półfinale, gdy po przeciwnej stronie stawił się jego klubowy kolega Bwipo.

Dużo więcej oczekiwaliśmy natomiast od Amazinga. Nie nastawialiśmy się na końcowy triumf, ale żeby odpaść w pierwszej rundzie i to jeszcze po meczu przeciwko trenerowi drużyny z NA? Gucio w tej chwili pewnie żałuje, że nazwał cię Polakiem, Amazing. Wstyd.

Tajemnic nie skrywają już natomiast starcia 1v1 z regionów LCK i LPL. W wielkim finale koreańskiej bitki Deft dość niespodziewanie pokonał BeryLa – reprezentanta obecnych mistrzów świata. Po drodze jak tyczki padali natomiast jacyś przeciętniacy pokroju Fakera, Canyona czy Canny.

LPL to kolejna porcja interesujących rezultatów. Reprezentację Top Esports skasował bowiem gość, który nawet nie posiada własnej podstrony na Leaguepedii. Przypominamy, że własną zakładkę mają nawet Nieuczesana i RandomBruce. A YuxiaoC – gość, który pokonał Karsę i 369 nie. Czy ktoś może mu ją założyć?

Harmonogram dzisiejszych wydarzeń na All-Star 2020:

• 18:00 – LEC Queue Kings vs LCS Queue Kings
• 20:00 – LCS Legends vs LEC Legends
• 22:00 – Bwipo Dream Team vs CoreJJ Dream Team

Za polską transmisję odpowiada Polsat Games i to na ich kanałach znajdziecie przekaz z wszystkich spotkań. To jak – Overpow czy Tyler1?

Fot. Tyler1 / Overpow

Tagi: