
AGO ROGUE i Kopnięcie bliżej play-offów Trinity Force Pucharu Polski
Za nami inauguracyjny dzień Trinity Force Pucharu Polski, a co za tym idzie – pierwsze rozstrzygnięcia w Grupie A. AGO ROGUE i piratesports znacznie zbliżyły się do play-offów.
Trinity Force Puchar Polski ruszył we wtorkowy wieczór, na liście uczestników zbierając czołowe formacje z kraju, a także sekcje, które najlepiej poradziły sobie w cyklu kwalifikacyjnym. Osiem zespołów rozpoczęło rywalizację o trofeum międzysezonowego turnieju, a także nagrody z puli o łącznej wartości 50 tysięcy złotych.
Podczas pierwszego dnia zmagań na linii startu zameldowali się reprezentanci AGO ROGUE, którzy rzucili niełatwe wyzwanie ekipie Kopnięcie, a także Team ESCA Gaming rywalizujące z piratesports. Kibice spodziewający się łatwych rozstrzygnięć na korzyść ultraligowych uczestników musieli się nieźle zdziwić, gdy zostali świadkami dwóch pełnych serii BO3.
Najpierw AGO ROGUE potknęło się w starciu z Kopnięciem, tracąc pierwszą mapę i odrabiając straty podczas dwóch kolejnych. Chwilę później Team ESCA Gaming stworzyło zbyt wiele przestrzeni rywalom. Choć Kameleony zdobyły punkt kontaktowy, wygrywając drugą grę, Piraci nie wypuścili z rąk zwycięstwa, triumfując podczas pojedynku ostatecznego.
Wyniki pierwszych meczów Trinity Force Pucharu Polski:
- AGO ROGUE 2:1 Kopnięcie
- Team ESCA Gaming 1:2 piratesports
AGO ROGUE i piratesports awansowały więc do meczu o awans do fazy pucharowej. Zarówno Team ESCA Gaming, jak i Kopnięcie nie straciły jednak szans na promocję do play-offów. Obie sekcje rywalizować będą jeszcze w grupowej drabince przegranych.
Trinity Force Puchar Polski powraca – również dla zespołów z krajów bałtyckich
Już w piątek do gry włączą się natomiast formacje z Grupy B. Illuminar Gaming na Summoner’s Rift spotkają się z międzynarodową ekipą Ricardo and Friends, a elo turyści skonfrontują się z Dragon Enjoyers.
Przypomnijmy, że mistrzowski status inauguracyjnej odsłony Trinity Force Pucharu Polski należy do AGO ROGUE. Ekipa z warszawskiego Gniazda do rozgrywek przystąpiła więc z pozycji obrońców tytułu, a zarazem jednego z głównych faworytów do zwycięstwa.
Fot. AGO ROGUE