Miały być dwie rodzime formacje w ćwierćfinałowej rundzie Snow Sweet Snow 2. Anonymo finalnie nie sprostało jednak trudnym warunkom postawionym przez kroczące od jednego do kolejnego zwycięstwa HAVU. Mimo to polskiego akcentu na tak dalekim etapie zmagań nie zabraknie. x-kom AGO stanie dziś w szranki z legendarną marką NiP.

HAVU niczym kamraci z regionu CIS

Skrycie marzyliśmy o polskim finale Snow Sweet Snow 2. Wczoraj na serwerze zameldowalo się jednak pięciu gości, którzy skutecznie wybili nam ten ambitny pomysł z głowy. Przeciwko HAVU aktualnie nie da się grać. Wie już to naście różnych zespołów i wczoraj przekonało się o tym także Anonymo Esports.

Finowie najpierw dali Polakom lekcję z gry w ataku na Overpassie, który dotychczas nie należał do najsilniejszych punktów puli map Anonymo. Kilka chwil później jeszcze boleśniejsze lanie podopieczni Adriana “imd” Piepera przyjęli na własnym wyborze – Trainie. Efekt? Koniec śnieżnej przygody z zawodami spod szyldu Snow. Nie oznaczało to jednak końca polskich emocji.

Czesi na deskach

Kilka godzin przed startem pojedynku Anonymo swój bój rozgrywało bowiem x-kom AGO. Rywal Jastrzębi co prawda nie budził takiej grozy, co HAVU, jednak nie można było go lekceważyć, wszak to czołowa trzydziestka światowego rankingu.

AGO jednak nic nie zrobiło sobie z wysokiego rozstawienia przeciwnika i serię zamknęło już na dwóch mapach. Zachwycił przede wszystkim Maciej “F1KU” Miklas, który otwierał drużynową tabelę w obu potyczkach. I cała ta moc młokosa połączona z dobrą dyspozycją kolegów z drużyny przyda się dzisiaj. Bo walka z NiP to już nie są przelewki.

Czego spodziewać się po Ninjach? Cóż, magii na pewno nie będzie, wszak to już nie ten sam skład, który kiedyś chwytał za serce kibiców z całego świata. Ostatnie miejsce podczas IEM Katowice nie budzi grozy, jednak trzeba mieć w pamięci, że to nie będzie mecz podobny do innych. Nowy skład AGO pierwszy raz zmierzy się z drużyną, dla której gra na najwyższym poziomie jest codziennością. Zwycięstwo będzie smakować cudownie.

12:00 – x-kom AGO vs NiP (transmisja)

Zwycięzca tego pojedynku już jutro podejmie lepszego z serii pomiędzy Gambit i Copenhagen Flames w półfinale Snow Sweet Snow 2, gdzie walka toczy się o 40 tysięcy dolarów.

Fot. x-kom AGO / Aleksandra Dorociak

Tagi: